Praktyka

Janek  | 

W poniższym artykule chciałbym zwrócić uwagę na pewne ważne praktyczne zagadnienia, które w niektórych kręgach są nieznane albo nie przywiązuje się do nich wagi. Są one tymczasem podstawowe i bardzo ważne.

  1. Wiara, gdyż „...kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają” (Hebr. 11:6).

    Zacząć trzeba od tego, że Bóg faktycznie istnieje oraz może i chce pomóc. Jest to wyraźnie pokazane w całej Biblii, gdyż Bóg który nie chce pomagać, nie posyłałby Swojego Syna oraz nie zbawiałby grzeszników. Powinienem trzymać się tej wiary, mimo iż czasem nie widać efektów. Nie można wtedy powiedzieć „Źle wierzę, Bóg nie nagradza szukających Go”, ale należy powiedzieć „Sprawdzę, co Biblia mówi na ten temat, może ja robię coś źle”.


  2. Pokora, gdyż „Bóg się pysznym przeciwstawia, a pokornym łaskę daje.” (Jakuba 4:6).

    Przystępując do Boga warto mieć świadomość, że jesteśmy grzesznikami. Sprawiedliwość Boga skazuje grzesznika na śmierć i według niej nie zasługujemy na żadne zbawienie. W praktyce nie możemy uczynić nic, co mogłoby przekonać Boga. Jesteśmy w tej kwestii bezsilni, choćbyśmy stali się z dnia na dzień święci, rozdali swoje mienie ubogim i wydali ciało na spalenie. Jesteśmy bezsilni. Nie zasługujemy też aby poznać Boga, gdyż nasz własny grzech zaślepia nas i odbiera nam taką możliwość.

    Głębokość tej świadomości jest darem Boga, ale człowiek nie powinien biernie czekać na pokorę i w międzyczasie być pysznym.

    Tutaj wkracza właśnie wiara w łaskę. Nie możemy nic zrobić, więc prosimy Boga mając nadzieję i wiarę, że On nam przebaczy. Pamiętając, że jako grzesznicy, nie możemy sami z Siebie poznać Boga, prosimy Go pokornie o wszystko, wyrzekając się zaraz naszej sprawiedliwości i naszego cielesnego rozumu. Nie możemy ufać sobie, gdyż jesteśmy skażeni grzechem.
    Pokornych Bóg przyjmuje i bierze ich za rękę. Ładnie obrazuje to ten fragment psalmu:

    Psalm 15:1-4
    „Panie! Kto przebywać będzie w namiocie twoim? Kto zamieszka na twej górze świętej? Ten, kto żyje nienagannie I pełni to, co prawe, I mówi prawdę w sercu swoim. Nie obmawia językiem swoim, Nie czyni zła bliźniemu swemu Ani nie znieważa sąsiada swego.  Sam czuje się wzgardzony i niegodny, A czci tych, którzy boją się Pana.”

    Ponieważ głęboka pokora również jest darem od Boga, należy o nią prosić. Prawdziwie wzgardzonym i pokornym człowiekiem jest ten, którego przekonuje o tym Duch Święty.


  3. Modlitwa, gdyż „Nie macie, bo nie prosicie. Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie, zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności.” (Jakuba 4:2-3).

    Bóg sprawia, że człowiek czytając Biblię może zauważyć, że pewnych rzeczy w nim nie ma. Mi np. wielokrotnie brakowało bojaźni, która jest początkiem mądrości. Brakowało też miłości, wiary, nadziei, mocy Ducha Świętego, wytrwałości, wolności od grzechu, prowadzenia w Duchu Świętym. W odpowiedzi na wszystkie te braki powinniśmy prosić, aby Bóg nas zmienił. Mając wiarę i pokorę, możemy liczyć na to, że On rzeczywiście będzie nas zmieniał.

    Wypowiadanie słów – o tym nigdy wcześniej nie słyszałem, a jest to w Biblii bardzo oczywiste. Modlitwa powinna być wypowiadana na głos. Widać to w każdym przypadku, gdyż każda modlitwa została zapisana. Pan Jezus modlił się na głos dając nam doskonały wzór. I rzeczywiście, od kiedy ja zacząłem modlić się na głos, zaczęły się poważne zmiany w moim życiu. „Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.” (Ew. Mateusza 12:37), „Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu” (Rzym. 10:10).

    Wyznawanie grzechów – podobnie ma się sprawa z grzechami. Napisane jest „Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości. (1 Jana 1:9). Ja miałem problem z wieloma grzechami, a mam z wieloma innymi. Ale walka w modlitwie o odpuszczenie i oczyszczenie np. z pożądliwości cielesnych albo niecierpliwości przyniosła mi wielkie zwycięstwa. Wyznawanie grzechów widać też w innych fragmentach:
    Ew. Marka 1:4-5
    „Na pustyni wystąpił Jan Chrzciciel i głosił chrzest upamiętania na odpuszczenie grzechów. I wychodziła do niego cała kraina judzka i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, a on chrzcił w rzece Jordanie wyznających grzechy swoje.”
    Jakuba 5:15-16
    „A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie; jeżeli zaś dopuścił się grzechów, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie tedy grzechy jedni drugim i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego.”

    Szukanie Boga – ja osobiście co jakiś czas skupiam się, aby w modlitwie dotknąć Boga, aby przeżyć coś co wykracza poza mój rozum i moje uczucia, aby przeżyć objawienie. Wydaje mi się, że to miłe, gdy tak gorliwie szukamy i chcemy poznać Ojca Niebieskiego.

  4. Uświęcenie, gdyż „Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej. Przeto niechaj nie mniema taki człowiek, że coś od Pana otrzyma, człowiek o rozdwojonej duszy, chwiejny w całym swoim postępowaniu.” (Jak.1:6-8).

    Ten werset zrobił na mnie duże wrażenie. Prosiłem Boga o wiele rzeczy, a widziałem, że jestem bardzo chwiejny w wierze i postępowaniu. Dlatego zacząłem wkładać wiele wysiłku, aby być wiernym. To znaczy zacząłem traktować innych tak, jak chciałbym być traktowany, przebaczać, modlić się za innych, dawać jałmużnę itd. Tym bardziej, że chcę kiedyś zobaczyć Pana, a do tego uświęcenie jest kluczowe.

    Hebrajczyków 12:14
    "Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana"